"DLACZEGO WŁAŚNIE JA " E.G. SCOTT

 

   "DLACZEGO WŁAŚNIE JA" E.G. SCOTT

                  Mieć wszystko i utracić... Kariera, dobra praca, niezależność finansowa. Jedna chwila, która działa na Twoją niekorzyść i rujnuje cały Twój dotychczasowy świat. Czy da się to poukładać? Czy można zapomnieć o krzywdzie? Czy potrafisz z tym błędem normalnie funkcjonować?

                  Poznajemy główną bohaterkę Charlotte Knopfler, która zmaga się z ogromnymi wyrzutami sumienia, ma na rekach czyjąś krew, popełniła wraz ze swoją ekipą lekarską błąd zawodowy, przez co dalej nie może leczyć. Przerzuca się na akupunkturę i wraz ze swoja przyjaciółką Rachel próbuje nowych sił w tym zawodzie, a nie jest jej łatwo, bo jej przeszłość ciągle powraca, bo ktoś dodaje negatywne oceny na temat gabinetu w którym pracują obie kobiety.

                 Sytuacja zaczyna się komplikować, gdy policja znajduje zwłoki a dane do kontaktu doprowadzają do Charlotty, która nie kojarzy zmarłej osoby. Ślady pokazują, że to główna bohaterka jest podejrzana. A ja zaczynam mieć wątpliwości, bo każda osoba, która pojawia się życiu Charlotty jest dziwna i zagadkowa. Rachel, która chce mieć przyjaciółkę tylko na własność jest zaborcza i dominująca. Z wielką przyjemnością nie raz odwołuje spotkania w imieniu Charlotty. Tylko dlaczego? Jaki jest w tym cel? Klient, który chce się dostać na akupunkturę, ale nie podaje prawdziwych danych i ukrywa swoją tożsamość. W końcu Peter jej partner, który za pomocą kolorów kwiatów przekazuje zaszyfrowane wiadomości, bardzo rzadko dzwoni i prosi o założenie aplikacji gdzie będą się komunikować, a sms-y samoistnie się kasują, nie zostawiając po sobie śladu. Czy takie zachowanie jest normalne? Czy tak może funkcjonować normalny związek?

                  Jest wiele niejasności, pojawia się kolejna zbrodnia i trzeba powrócić  do przeszłości. Tylko już sama nie wiem kto jest szczery i uczciwy? - Podejrzewam nawet główną bohaterkę, ale czy nie byłoby to zbyt oczywiste?

Dobra książka, trzymająca w napięciu, momentami zaskakująca i końcówka, która wiele wyjaśnia, niby są podejrzenia... ale czy odkryjesz prawdę?

Za egzemplarz dziękuję: