"VALERIA W LUSTRZE" ELISABET BENAVENT

 

        "VALERIA W LUSTRZE" ELISSABET BENAVENT

         "Seks w wielkim mieście" - mówi Wam to coś? Pewnie tak... Ta książka mi się z tym kojarzy. Zabawne perypetie 4 przyjaciółek, każda z nich jest inna, dlatego opowieść przesycona jest śmiesznymi sytuacjami i nie tylko związanymi z seksem, ale relacji dziewczyny z przyszłą teściową, kłopotami w pracy, czy problemem z aborcją.

           Valeria - wszystko kręci się w okół niej, napisała książkę w formie pamiętnika, gdzie każdego znajomego obsmarowuje, pisze samą prawdę wraz ze swoimi prywatnymi i pikantnymi szczegółami z życia intymnego ze swoimi mężem z którym postanawia się rozstać, a relacjami z obecnym partnerem i ich wyczynom w łóżku. Książka zbiera wśród czytelników pozytywne opinie, ale... jeżeli chodzi o najbliższe otoczenie to nie wszyscy są zachwyceni, że jego życie osobiste wychodzi na światło dzienne, a ich cechy charakteru są podkoloryzowane. Valeria musi sobie poradzić z opinią i negatywnymi emocjami. Musi również rozważyć czy kierować się sercem czy rozumem? Bo ma problemy z zaufaniem do nowego partnera Viktora, który jest bawidamkiem, lubiącym seks bez zobowiązań. Czy to co ich łączy to prawdziwa miłość czy zabawa? Kto z nich będzie miał większy wpływ na drugiego? Czy można tak funkcjonować? Czy skończy się to rozstaniem? Czy Valeria wróci do swojego męża?

           Lola - dla mnie kobiet wamp. Ktoś w przeszłości bardzo ją skrzywdził więc teraz nie bawi się w związki. Zna swoją wartość i wygląd zewnętrzny. Kokietka umie uwodzić i zwodzić. Czy znajdzie na swojej drodze miłość? Czy będzie wieczną singielką? 

           Carmen - pragnie stabilności. Walczy o akceptację i dobre słowo od przyszłej teściowej. Borjy jednak jest pod ogromnym wpływem swojej mamy. Czy bedzie potrafił rozgraniczyć sprawy rodzinne od uczuciowych? Czy stanie się asertywny? Czy wyprowadzi się od rodziców by planować wspólną przyszłość z Carmen?

           Nerea - najbardziej spokojna, zrównoważona, z katolickim wychowaniem. Czy w jej życiu zapanuje bałagan? Czy stanie pod ciężkim wyborem nie mając wsparcia wśród rodziny i swojego partnera? Czy zapragnie innego życia?

           Cztery różne historie, które łączą się ze sobą, mają swój klimat i odmienne spojrzenie na sprawy swoje jak i przyjaciółek. Napisane w prosty, zabawny sposób. Dużo w książce pikanterii, ale również opowiada o sile przyjaźni, o wzlotach i upadkach, ale po mimo, że nie raz padają gorzkie słowa prawdy kobiety wspierają się, są ze sobą na dobre i złe, a przede wszystkim mogą na siebie liczyć. Historia z przymrużeniem oka - godna polecenia, wywołująca uśmiech na mej twarzy.

Za egzemplarz dziękuję: