"TO JEJ WINA" ANDREA MARA

 



                "TO JEJ WINA" ANDREA MARA


                  Powiem tylko tyle - zaskoczyła mnie ta książka, ale pozytywnie. Jest wielowątkowa, a każdy kolejny rozdział dodaje tajemniczości i więcej pytań. Każdy bohater skrywa coś mrocznego, nie wiesz komu zaufać, bo niektóre szczegóły nie pasują do całości. Trzeba się mocno skoncentrować żeby zobaczyć wszystkie te elementy, ale czy ułożysz brakujące puzzle w układance? Ja miałam z tym problem, bo obrazek był dla mnie zbyt trudny, ale za to fascynujący. Dałam się zwieść autorce i składam Jej za to gratulacje, bo takich książek jak ta jest już mało. Mogę ją tylko polecać dalej...!

                Marissa przyjeżdża po swojego syna Milo, by wrócić z nim do domu. Jakie jest jej zdziwienie gdy odkrywa, że w podanym adresie nie ma jej ukochanego dziecka. Zaczyna się gonitwa myśli i lęk co będzie dalej, zawiadamiają policję. Zadziwia jednak fakt, że z bogatą rodziną nikt się nie kontaktuje i nie prosi o okup. Nowobogaccy są na językach całego miasta, prasa twierdzi, że porwanie to tylko trik, żeby wzbudzić poruszenie wokół siebie i sensację. Czy jest to prawda? Czy rodzice specjalnie upozorowali te wydarzenie?

               Czytając tą książkę znowu odniosłam wrażenie, że jeśli się ma na kogoś liczyć to tylko na siebie. Ludzie w tragedii łączą się, albo wytykają palcami i wypominają błędy nie patrząc na swoje winy. Najlepiej pouczać... Po raz kolejny powieść pokazuje, że musimy uważać kogo wpuszczamy pod swój dom, a internet ma w sobie moc informacji, które idzie wykorzystać na niekorzyść.  

                Każdą postać prześwietlałam, zastanawiałam się kto moczył palce w sprawie i jaki miał w tym wszystkim cel. Zazdrosny brat Brian, który zawsze żył w cieniu? Wspólnik Col może chciał zagarnąć firmę dla siebie? Niania Milo, bo nie potrafiła trzymać języka za zębami i trąbiła na prawo i lewo tajemnice rodzinne Marissy? Może zazdrosna koleżanka, która pragnęła tak żyć jak Marissa? Końcówka mnie rozwaliła - uwielbiam takie książki, które akcja toczy się jak tornado, a zamieszanie robi mi mętlik w głowie. O tak... to było coś wielkiego i robi totalne spustoszenie.  

Za egzemplarz dziękuję:



"TO JEJ WINA" ANDREA MARA "TO JEJ WINA" ANDREA MARA Reviewed by CzytaDeLiczne on lipca 27, 2022 Rating: 5

Brak komentarzy