"DWA TYGODNIE I JEDNA NOC" WHITNEY G.

Ta książka to wyrafinowana uczta dla prawdziwego smakosza dobrej zabawy, humoru, ciętego dialogu, splotu nieoczekiwanych wydarzeń i pikanterii. Bawiłam się świetnie smakując każdy wyraz i zdanie, ocierałam łzy ze wzruszenia, ale także ze śmiechu, nie przeszkadzała mi nutka erotyzmu, bo dodając to wszystko do siebie otrzymujemy bardzo dobrą i wciągająca lekturę.

Tara próbuje wiązać koniec z końcem, bo pomimo, że ukończyła prestiżowe studia z bardzo dobrym wynikiem to brak jej doświadczenia w zawodzie i przez to nikt nie chce jej przyjąć do pracy. Przyłapana na kradzieży przez właściciela hotelu Prestona Parkera zostaje uwikłana w sytuację bez wyjścia, ale jej niewyparzony język, oraz argumentacja zostaje doceniona i mężczyzna proponuje jej pracę. Tara jest zadowolona i szczęśliwa, nie wie jednak, że pomimo ogromnej sumki na koncie, czeka ją żmudna i wymagająca praca, a szef nawet nie pamięta jak ma na imię.

Preston Parker bogaty milioner posiadający sieć hoteli na bardzo wysokim poziomie. Przystojny, ale bezwzględny, nie uznający czasu wolnego i bezczynności, wymagający i wydzwaniający po nocy do pracowników, byle tylko dopiąć szczegóły do samego końca, bo to klient ma być zadowolony. Na jego drodze pojawia się inteligentna i zdeterminowana Tara . Czy będzie potrafiła sprostać wymaganiom? Czy ich znajomość przerodzi się w coś trwałego? A może zostaną śmiertelnymi wrogami?

Nie zabraknie też smutnych chwil i łez, ale dzięki tym wydarzeniom charaktery głównych bohaterów przejdą przemianę wewnętrzną, a te doświadczenia ich wzmocnią i wprowadzą zamęt do idealnego życia. Ważna jest również równowaga po między pracą, a życiem osobistym tylko jak zmienić pracoholika? Trzeba też pamiętać, że niektóre rzeczy są ukryte, a drobnostki w życiu codziennym mają wpływ na nasze samopoczucie i cały dzień. Doceniajmy małe rzeczy, uczynność, nagradzajmy innych miłym słowem, bo życie jest ulotne, a stracony czas może już nigdy nie powrócić.

Za egzemplarz dziękuję: