"EKSCENTRYCZKA" BEL MELISA

Spodziewałam się ekscentrycznej bohaterki takiej z zadziorem, oryginalnej, moje wyobrażenia spełzły na niczym, bo Kinga to raczej zastraszona, borykająca się z niską samooceną kobieta. Na pewno wychowanie, jak i nieudany, toksyczny związek mógł wpłynąć na jej zachowanie, ale brakowało mi w niej tej ikry, iskierki, która rozpali tą książkę do granic mojej wyobraźni.

Do Kingi powracają demony z przeszłości, chce się ich pozbyć, zapomnieć, zbudować coś od nowa, nie jest to łatwa droga, bo wartości jakie wpajała jej rodzina odbiegają od norm społecznych, a sami rodzice nie byli krystaliczni, raczej była to gra pozorów i manipulacja, a nawet szantaż emocjonalny i brutalność. Gdy na jej drodze pojawia się dawny znajomy odżywają wspomnienia i młodzieńcze pragnienia. Czy Kinga przekroczy granicę? Czy da się ponieść namiętności?

Ta książka rzeczywiście jest inna, ekscentryczna i mam z nią lekki problem, brakowało mi pobocznych tematów i czułam, że jest niekompletna, skupiona jest bardzo na relacji damsko - męskiej na stronie emocjonalnej i pikanterii, dodam, że sceny łóżkowe to nie był wyuzdany, wulgarny seks, tylko delikatne sceny, które mają działać na wyobraźnię czytelnika, no ale coś się rodzi... a co potem? Wielka niewiadoma, wiem, że główna bohaterka nie zastanawiała się co będzie w przyszłości, cieszyła się z tego co ma, dniem dzisiejszym i tym, że jest szczęśliwa, ale tak trochę było to o wszystkim i o niczym, wiem również, że czeka nas kolejna część, ale czy czuje niedosyt? Mam mieszane uczucia.

Dodam tylko tyle, że autorka dba o każdy szczegóły, książki zawsze są oryginalnie zapakowane, a okładka jest przepiękna i przyciąga wzrok. Nie skreślam tej pozycji, to inny rodzaj erotyka, ale czy Wam się spodoba? Musicie przekonać się sami.

"EKSCENTRYCZKA" BEL MELISA