"DOPASOWANI" JOHN MARRS

 

           "DOPASOWANI" JOHN MARRS

             Czy rzeczywiście można dopasować idealnego partnera dzięki testom genetycznym? Czy jest to możliwe? Czy ludzie będą szukać swojego bliźniaka? Czy będąc już w związku ulegną by sprawdzić czy spotykają się z tym przeznaczonym? 

              Wydaje mi się, że w tym przypadku dobra promocja uruchamia lawinę, która potrafi namieszać w nie jednym związku, bo chodź sprawdzimy czy jesteśmy stworzeni dla siebie? To nic, że relacja układa się wyśmienicie, bo przecież musimy być idealni dopasowani, bo tyle par ten portal ze sobą połączył. To nic, że rozstają się wieloletnie małżeństwa, często mające już swoje potomstwo, bo przecież może być lepiej. Sugestia nie jest dobrym kompanem, bo często przychodzi zwątpienie. Czasami zabawa uczuciami może doprowadzić do prawdziwej katastrofy.

             Książka opowiada historie różnych osób, które postanowiły wykonać test i znaleźć swój ideał doprowadzający ich do skrajnych emocji. Często jest to impuls, a podświadomość narzuca pewne scenariusze i zachowania, a to co sądzi otoczenie nie robi na nas wrażenia, bo przecież wydaje nam się że idziemy w dobrym kierunku, bo pragniemy kochać i nie czuć się samotnym.

             A co jeśli początek nad badaniami pod względem testów genetycznych nie był do końca legalny, jeśli próbki były pobierane od więźniów i bezdomnych, lub podkradane z ulicy z kubków i sztućców z restauracji? Tak... ta opowieść ma drugie dno bardziej mroczne, a słowo manipulacja ma ogromne znaczenie, nie wszystko jest sielankowe, bo błędy wychodzą na wierzch, a twoja druga połówka może okazać się brutalna. Czy wtedy przyznasz się, że w Twoim życiu jest przemoc psychiczna, albo fizyczna?