"MROCZNE WYZNANIA" LISA UNGER"

 

          "MROCZNE WYZNANIA" LISA UNGER

             Życie czasem to sieć kłamstw, niedomówień i tajemnic. Przymykamy oczy, bo myślimy, że tak będzie lepiej dla naszej rodziny. Tolerujemy zdrady, bo przecież są małe dzieci. Idziemy na terapie, próbujemy coś zlepić, by żyć w szczęśliwym związku. Jednak czy warto tracić czas? Prawdziwa miłość przezwycięża wszystko czy te słowa są prawdziwe? Czy idzie zapomnieć i zaufać?

             Selena nienawidziła swojej mamy za to, że trwała w toksycznym związku, że zamykała oczy na zdrady taty. Dziś sama ma dylemat, bo jest matką dwójki chłopaków, a jej mąż przyprawia jej rogi. Wspólna terapia pomogła tylko na chwilę, Selena jest rozżalona na cały świat w chwili nagłego impulsu, dzieli się ze swoimi smutkami z nieznajomą pasażerką pociągu Marthą. Po między kobietami wywiązuje się tajemnicza i mroczna więź. A poukładane życie Seleny nagle legło w gruzach.

             Znika ich niania, a na wierzch wychodzą sekrety i szantaże. Opiekunka nie była czysta jak łza, mógł załatwić ją każdy niewierny mąż, który nie chciałby żeby prawda wyszła na jaw. Najdziwniejsze jest jednak to, że za każdym razem niania dbała o dzieci i nie działa im się krzywda, a mroczne oblicze odzwierciedlało się tylko w uwodzeniu bogatych mężów. Czy działała na zlecenie? Czy była wykorzystywana przez kogoś kto pociągał za sznurki?

            Selenę i Marthę coś łączy, wspólny mianownik, ale żeby go odkryć należy zagłębić się w lekturze, która wciąga i intryguje od pierwszych stron. Tu nie wieje nudą, zastanawiamy się po co i dlaczego? Pewne części układanki naniosłam sama na obraz, jednak pewne rzeczy mnie zaskoczyły. Warto sięgnąć po tą książkę, bo czas spędzony z nią nie jest stracony, relacje po między postaciami są bardzo dobrze wykreowane, ich zwątpienie, obawy. Dorastanie i przebywanie w określonym środowisku ma wpływ na nasze życie. Czy będziemy potrafili odbić się od dna i zapomnieć o wpajanych wartościach?

Za egzemplarz dziękuję: