"SOCJOPATKA" PATRIC GAGNE
"SOCJOPATKA" PATRIC GAGNE
Socjopata - kojarzy się raczej z osobą złą, agresywną i pozbawioną skrupułów, ale czy rzeczywiście tak jest? Czy taki człowiek jest skreślony ze społeczeństwa? Czy skazany jest na samotność? Czy zawsze trafia do więzienia?
Patrick opowiada swoją historię - już jako mała dziewczynka zauważyła, że różni się od swoich rówieśników. Nie umiała odróżniać dobra od zła, nie bała się konsekwencji swoich czynów, czy zachowań, a zarazem była bardzo szczera. Rozpoznawała dwa uczucia radość i gniew, które w równym stopniu szybko się pojawiały jak znikały. Czytając część dzieciństwa Patrick zastanawiałam się gdzie była wtedy rodzina? Szczególnie mama powinna zauważyć symptomy inności swojego dziecka by mu pomóc, ja pewnie rozważałabym jakiegoś psychologa czy psychiatrę, ale Patrick została pozostawiona sama sobie i widać, że szczególnie jako dziecko była bardzo zagubiona, bo była postrzegana jako niegrzeczne dziecko, a przecież chciała tylko akceptacji innych ludzi.
Patrick szuka przyczyny swojej inności, bo socjopata to nic innego jak człowiek, który nic nie czuje: strachu, lęku, empatii, brak wyrzutów sumienia, apatia. Pytanie jak można tak żyć? Można... ale Patrick pragnęła emocji przez co stawała się agresywna, raniła siebie, bo myślała, że ból przyniesie ukojenie, ale pojawiały się tylko momenty w którym kobieta musiała się wyładować i zazwyczaj były to rzeczy na granicy z prawem, ale przez to zyskiwała spokój na jakiś czas.
Mimo wszystko Patrick nie poddaje się robi listę rzeczy niedozwolonych i stara się nie popełnić żadnego błędu. Bohaterka ujęła mnie swoją determinacją, bo chciała naprawić siebie, poszła na studia psychologiczne i zagłębiła się w temacie, doszło również do tego, że szukała pomocy w śród lekarzy, takim dodatkowym bodźcem było odkrycie, że może kochać i być kochana - przez to chciała być lepszym człowiekiem, a nie pogrążyć się w mroku, który ją otaczał.
Dostając tę książkę do recenzji przeraziłam się ilością stron, powiem szczerze nie jestem też zwolennikiem literatury faktu, ale historia mnie wciągnęła, byłam ciekawa czy Patrick znajdzie rozwiązanie. Język był prosty, żaden filozoficzny bełkot tylko interesująca opowieść o dorastaniu i szukaniu prawdy o sobie, który ma charakter bardzo osobisty. Po mimo, że sięgnęłam po książkę z lekką obawą mogę ją śmiało polecić szczególnie tym, którzy lubią wiedzieć co dzieje się w ludzkim umyśle.
Za egzemplarz dziękuję:
"SOCJOPATKA" PATRIC GAGNE
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
października 07, 2024
Rating:
Brak komentarzy