"SZEPTACZ" ALEX NORTH



                         "SZEPTACZ" ALEX NORTH


"Jeśli drzwi nie zamkniesz w porę, szeptać zacznie ktoś wieczorem.
  Jeśli na dwór wyjdziesz sam, złego pana spotkasz tam.
  Jeśli okno uchylisz chodź trochę, pukanie w szybę usłyszysz przed zmrokiem.
  Jeśli jesteś sam i miewasz się źle, pan Szeptacz na pewno odwiedzi cię"

                           Przechodzą mnie dreszcze, coś w domu trzasnęło, słyszę kroki, no nie... - niech jeszcze ktoś zastuka w okno i jestem ugotowana...
Tyle emocji, strach i lęk... tylko przed czym...?
Przed nieznanym, niewiadomym, czymś strasznym... nadprzyrodzonym... 

                           Tak ta książka coś w sobie ma złowieszczego... ponurego... 
Czyta się z zapartym tchem..., z każdym rozdziałem chcesz poznać prawdę o dziwnym panu, który zaczepia dzieci - szeptając im pod oknem.

                            W tą historię wkrada się Tom ze swoim synem Jakiem, bohaterowie próbują uporać się ze śmiercią w nowym miejscu zamieszkania. Ich relacje są skomplikowane, nie potrafią się porozumieć, w ich sercach jest wiele bólu i żalu, ale nie umieją ze sobą rozmawiać. W dodatku chłopiec zaczyna i widzieć rzeczy wyimaginowane - ma swoją tajemniczą przyjaciółkę niewidzialną dziewczynkę co powoduje, że włosy stają Ci na głowie - czujesz się jak w prawdziwym koszmarze z którego nie umiesz się obudzić...

                             Jest też policjant Pete, który zmaga się ze swoimi alkoholizmem i niedokończoną sprawą Szeptacza, po 20 latach kolejne dziecko zostaje uprowadzone, obawia się, że te zdarzenie jest łudząco podobne do tego z jego młodości i początków kariery policjanta. W miasteczku pojawia się popłoch, bo nikt nie chce utracić swojego jedynego dziecka.

                             Poznajemy również osadzonego w więzieniu mordercę, który nie chcę pomóc w śledztwie posługuje się niedomówieniami czym irytuje nie tylko Peta, ale i innych zaangażowanych w śledztwo. Czy rzeczywiście Szeptacz, kryje swojego następce, naśladowcę...? Czy dojdzie do kolejnych porwań...? 

                             Groza odczuwalna jest tu na każdej kartce, zastanawiasz się co jest realne, a co wymyślone... Podświadomość igra z Tobą... bo jak się wkręcisz w książkę to świat zewnętrzny może spłatać ci figla, sąsiad wejdzie na strych, a Ty wystraszysz się tym, bo usłyszysz kroki :) ... itp... :)
TaaaK TaaaK w wielu momentach bałam się, ogarniał - mnie zimny pot... ale czy nie przez to jest ciekawiej...? Przeżywasz książkę i jest straszne a zarazem fajne... Emocje wybuchają jak petarda... i czasami oślepiają i ogłuszają...

Za egzemplarz dziękuję









      

"SZEPTACZ" ALEX NORTH "SZEPTACZ" ALEX NORTH Reviewed by CzytaDeLiczne on października 25, 2019 Rating: 5

Brak komentarzy