"RYTUAŁY WODY" EVA GARCIA SAENZ DE URTURI
"RYTUAŁY WODY" EVA GARCIA SAEN DE URTURI
"Czasem masz przed sobą całą prawdę, ale wielkie drzewo zasłania ci napis i widzisz tylko jego fragment"
W końcu jest moja upragniona książka...
Czy również i tą część czytałam z zapartym tchem...?
Powiem tak... - rozkręca się powoli, ociężale - trafiamy na morderstwo owiane celtyckim rytuałem.
Kraken z powodu choroby ma nie być dopuszczony do śledztwa, ale to szczególny przypadek, bo zna ofiarę i może dzięki temu Unai stanie na nogi i będzie próbował powrócić do normalności.
Więcej faktów wychodzi na światło dzienne - jestem przerażona, że tak dużo zdarzeń powiązanych jest z policjantem, z jego znajomymi. Czy ktoś chce zrzucić winę na Krakena...? Czy dojdzie do kolejnych zabójstw...? Czy mamy do czynienia z seryjnym mordercą...? Czy ludzie z miasteczka popadną w paranoje...?
Ta część skupia się w dużej mierze na życiu osobistym Krakena - Powracają dawne wspomnienia... przez co książka jest nieco ospała. Dodawane są wątki historyczne, które wzbogacają tekst. Gdy tylko akcja się rozkręca płyniesz razem ze słowami i nie potrafisz oderwać się od książki.
Bardzo fajnie ukazany jest aspekt psychologiczny związany z mową i ćwiczeniami mięśni, mimiki twarzy, dykcją.
Czy spodziewałam się takiego zakończenia...? Niektórych rzeczy się domyśliłam, inne mnie zaskoczyły, zaintrygowały. Czy się zawiodłam...? NIE..., bo wiele było niedomówień, zagadek, ciekawostek z życia miasteczka. Kolejny raz książka uczy mnie, że trzeba wierzyć swojej intuicji i więcej uwagi skupiać na innych niż na swoim "czubku nosa", bo gdzieś komuś może dziać się krzywda a gdy w porę nie zareagujemy, to finał może być tragiczny.
Za egzemplarz dziękuję:
"RYTUAŁY WODY" EVA GARCIA SAENZ DE URTURI
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
listopada 05, 2019
Rating:
Brak komentarzy