"POKAŻ MI" MARCEL MOSS
"POKAŻ MI" MARCEL MOSS
Ale to była bardzo mroczna historia, nietuzinkowa, oryginalna miała swój klimat, bardzo na czasie. Nie potrafiłam tak po prostu ją odłożyć, zarwałam noc i musiałam doczytać do końca... Myślami jestem jeszcze w książce, nie potrafię zapomnieć. Muszę to jakoś poukładać w głowie, autor jest szalony i nieszablonowy wciąż mnie zaskakuje swoimi pomysłami i twórczością, a słowa tak napisane, że przyciągają, chcesz więcej i czujesz niedosyt gdy książka się kończy i te przerażenie - trzeba mieć dużą wyobraźnię by stworzyć taką perełkę.
Z pozoru wszystko wydaje się banalne. Łukasz ma stałą pracę, którą nie zmienia od lat, bo wiąże z nią większe plany i awanse. W domu czeka na niego narzeczona, która wszystko podkłada mu pod nos, obiad, wyprasowane rzeczy na następny dzień, śniadanie do pracy, posprzątane mieszkanie, w weekend ma wychodne razem ze swoim najlepszym przyjacielem Wojtkiem. Wydawać, by się mogło, że to idylla i każdy by chciał tak żyć, ale Łukaszowi czegoś zabrakło, swobody, luzu, rutyna zabija go od środka.
Czytając pierwsze rozdziały miałam wrażenie, że Łukasz to poukładany, rozważny człowiek, który wie czego chce, a tylko jego przyjaciel Wojtek, który był lekkoduchem sprowadza Łukasza na złą drogę, ale z każdą odsłaniającą się stroną zaczęły wypływać na wierzch coraz większe tajemnice np: Dlaczego nowo zatrudniona kobieta w firmie ewidentnie wyżywa się tylko na Łukaszu? Czy ma to coś wspólnego z przeszłością? Czy nocne harce z przyjacielem doprowadzą, że zostanie hazardzistą?
Gwoździem programu jest tu jednak aplikacja "Pokaż mi", która wpada w ręce Łukaszowi przez Wojtka, który zaproponował tą zabawę w ramach rozluźnienia. Występuje w niej "Królowa", która podsuwa różne zadania i daje za to punkty, a gracz z największą ilością zdobytych punktów w nagrodę ma widzenie z kobietą z aplikacji. Łukasz jest sceptyczny, ale po rozmowach i wykonaniu paru zadań bardzo się angażuje. Początkowe ekscesy, zdjęcia, filmiki, podniecają głównego bohatera, ale nagle wszystko się sypie, zaczynają się kłamstwa, morderstwo, nieprzespane noce czy może być gorzej? Kto jest "Królową"? I do czego doprowadzi? Samobójstwo, więzienie czy w końcu wolność i życie bez zobowiązań?
Historia rozwaliła mnie totalnie. Mam taki mętlik... Myśli wirują, a końcówka zaskoczyła mnie, po raz kolejny poruszany jest temat internetu, aplikacji przez które postronni ludzie mają wgląd do naszego codziennego życia i mogą namieszać trzeba być czujnym, rozważnym, a nie wklejać zdjęcia na social media z beztroską, bo tam gdzieś za ekranem komputera, telefonu może kryć się ktoś niebezpieczny, który tka swoją sieć jak pająk, a ty możesz zostać jego ofiarą zlepioną przez swoje kłamstwa i pożarty żywcem. Zastanów się czy warto być ofiarą? - Cena jest wysoka...
Przypominam,że do jutra trwa KONKURS związany właśnie z tą książką
https://www.facebook.com/CzytaDeLiczne/posts/3238181663073866
Czytając pierwsze rozdziały miałam wrażenie, że Łukasz to poukładany, rozważny człowiek, który wie czego chce, a tylko jego przyjaciel Wojtek, który był lekkoduchem sprowadza Łukasza na złą drogę, ale z każdą odsłaniającą się stroną zaczęły wypływać na wierzch coraz większe tajemnice np: Dlaczego nowo zatrudniona kobieta w firmie ewidentnie wyżywa się tylko na Łukaszu? Czy ma to coś wspólnego z przeszłością? Czy nocne harce z przyjacielem doprowadzą, że zostanie hazardzistą?
Gwoździem programu jest tu jednak aplikacja "Pokaż mi", która wpada w ręce Łukaszowi przez Wojtka, który zaproponował tą zabawę w ramach rozluźnienia. Występuje w niej "Królowa", która podsuwa różne zadania i daje za to punkty, a gracz z największą ilością zdobytych punktów w nagrodę ma widzenie z kobietą z aplikacji. Łukasz jest sceptyczny, ale po rozmowach i wykonaniu paru zadań bardzo się angażuje. Początkowe ekscesy, zdjęcia, filmiki, podniecają głównego bohatera, ale nagle wszystko się sypie, zaczynają się kłamstwa, morderstwo, nieprzespane noce czy może być gorzej? Kto jest "Królową"? I do czego doprowadzi? Samobójstwo, więzienie czy w końcu wolność i życie bez zobowiązań?
Historia rozwaliła mnie totalnie. Mam taki mętlik... Myśli wirują, a końcówka zaskoczyła mnie, po raz kolejny poruszany jest temat internetu, aplikacji przez które postronni ludzie mają wgląd do naszego codziennego życia i mogą namieszać trzeba być czujnym, rozważnym, a nie wklejać zdjęcia na social media z beztroską, bo tam gdzieś za ekranem komputera, telefonu może kryć się ktoś niebezpieczny, który tka swoją sieć jak pająk, a ty możesz zostać jego ofiarą zlepioną przez swoje kłamstwa i pożarty żywcem. Zastanów się czy warto być ofiarą? - Cena jest wysoka...
Przypominam,że do jutra trwa KONKURS związany właśnie z tą książką
https://www.facebook.com/CzytaDeLiczne/posts/3238181663073866
"POKAŻ MI" MARCEL MOSS
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
maja 29, 2020
Rating:
Brak komentarzy