"POPCHNIJ MNIE" PAWEŁ OLEARCZYK
"POPCHNIJ MNIE" PAWEŁ OLEARCZYK
"Dla człowieka, którego zwłoki zobaczyłem pewnego wieczora. Twoja śmierć nie poszła na marne. Twoja głupota była dla mnie inspiracją!"
Balkoning - co to w ogóle jest? Słyszeliście o tym? Gdy przeczytałam opis stwierdziłam, muszę tę książkę koniecznie przeczytać. Przebierałam nóżkami, byłam ciekawa jak cały wątek będzie rozwinięty, bo balkoning to nic innego jak skok z balkonu do hotelowego basenu. Miałam nadzieję, że dostane ciekawą historię związaną z wyzwaniami czy jakąś grupą zorganizowaną, a co otrzymałam?
Specyficznego i dziwnego turystę z Polski Janusza Kastrata, który był ekstrawagancki i nie rozstawał się ze swoim kapeluszem i ręcznie wykonanymi trzewikami, a jego cięty, ciemny humor nie miał granic. Przyleciał do Majorki by zakończyć pewien etap w życiu by pójść dalej, naprzód, zapomnieć, wybaczyć. Zostaje detektywem przez dziwny zbieg okoliczności i przez kłopotliwe zdarzenie związane z śmiertelnym skokiem do basenu. Bawiły mnie jego spostrzeżenia dotyczące śledztwa, jego tok rozumowania. Jedno trzeba przyznać, że jego wścibska natura doprowadziła do wielu nieporozumień i z jednego bagna wpadał w drugi. Szukał w hotelu swojego "wypychacza - popychacza", ale czy jego przypuszczenia były dobre? Czy rzeczywiście dochodziło do morderstw, a nie głupoty i samobójstw?
Nie jest to typowy kryminał, bo bardziej przypomina mi satyrę, bardzo dużo w nim jest zabawnych sytuacji czasem nieadekwatnych do danej chwili. Drugą połowę książki czytało mi się zdecydowanie lepiej, bo śledztwo rozwinęło się. Pokazały się nowe wątki bardziej sensacyjne jak narkotyki, przemoc, więzienie, pościgi. Przeszłość powróciła, ale czy dała głównemu bohaterowi wyzwolenie?
Za egzemplarz dziękuję: NOVA RES
"POPCHNIJ MNIE" PAWEŁ OLEARCZYK
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
czerwca 05, 2020
Rating:
Brak komentarzy