"FIGURANTKA" ANIELA WILK
"FIGURANTKA" ANIELA WILK
"Był jak czarny pies, jak wilczur, który z jakiegoś powodu ją sobie upatrzył. Pamiętała te psy, które wpadły dwadzieścia kilka lat temu do ogródka jej rodziców i straszliwie ją pogryzły. Wtedy o mało nie umarła. Jej twarz i ciałko były jak kawał mięsa. Dotknęła policzka i niewidocznych śladów po bliznach. Teraz miała swojego Wilczura, bardziej wściekłego i groźnego niż tamte."
Alice myślała, że jej życie jest nudne, pozbawione jakikolwiek adrenaliny i dreszczyku emocji. Chce zmienić je i dodać pikanterii. Postanawia odejść od męża i podbić świat. Gdy już ma przygotowane papiery rozwodowe dowiaduje się, że partner umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Na jaw wychodzi, że nie był tylko korposzczurem, a jego praca była zasłoną dymną, bo prowadził podwójne życie, a interesy nie do końca były legalne. Początkowo Alice obraca to wszystko w żart, ale gdy dziwna sytuacja goni drugą, a spraw niewyjaśnionych jest coraz więcej np. niedziałający hamulec w jej samochodzie i śmierć jej ukochanego psa. Zaczyna obawiać się, że gdzieś w tej historii może znajduje się ziarenko prawdy. Nos dziennikarski nie pozwala jej się poddać, a wręcz przeciwnie każe jej drążyć, węszyć, nie słuchać rozkazów, bo wreszcie jest ekscytacja i ożywienie. Więc gdy pojawia się agent federalny Bruce (Wilczur) jest opryskliwa, zadziorna, rozkapryszona i krnąbrna. Czy policjant ujarzmi jej naturę? Czy zrobią to złoczyńcy? Jaki jest udział Alice w całej tej sprawie? Czy wiedziała o czarnych interesach jakie prowadził jej mąż?
Bruce (Wilczur) agent federalny pracujący nad sprawą groźnego kartela, bacznie obserwuje osoby powiązane ze sprawą w tym również młodą wdową Alice, która rzekomo jest niewinna i nic nie wie o życiu przestępczym swojego męża. Ma ją chronić i zmusić do współpracy. Czy może z kobiety upartej jak osioł zrobić wtyczkę i sojuszniczkę? Czy jakieś sensowne argumenty dotrą do świadomości Alice?
Ta książka to mocno trzymająca w napięciu sensacja, gdzie co chwile wychodzą nowe wątki kryminalne, nie wiesz komu ufać, kto jest szczery, kto jest umoczony i przepłacony, każda osoba jest podejrzana, a liczyć można tylko na siebie. Pokazuje, że lata obserwacji mogą doprowadzić do fascynacji osobą, której tak naprawdę się nie zna i gdzieś w tym wszystkim zatraca się profesjonalizm, a wkrada chemia, pociąg fizyczny i namiętność. Więc nie ma tu stricte samych wątków sensacyjnych, ale również i gorący romans pokazujących strach i osamotnienie, który pod wpływem różnych okoliczności zbliża do siebie dwa skrajne charaktery. Podobało mi się te połączenie, bo było dużo emocji i różnorodności.
Za egzemplarz dziękuję:
"FIGURANTKA" ANIELA WILK
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
sierpnia 01, 2020
Rating:
Brak komentarzy