"POGRANICZNIK" JOANNA BAGARIJ
"POGRANICZNIK" JOANNA BAGRIJ
Granica po między Polską i Czechami, a w środku tajemnicze ciało i pozostawiona moneta. Czyżby ktoś celowo znaczył swoje terytorium? Czy to już seryny morderca? Czy w sprawę jest zamieszany ktoś z celników, albo wysoko postawionych policjantów?
Do orlickiej komendy zostaje przeniesiona nowa policjanta Lena Dobrowicz, która mogła osiągnąć bardzo wiele i piąć się po szczeblach kariery zawodowej. Kobieta jest spostrzegawcza, odważna, inteligentna, wysportowana, odporna na ból, swoim zachowaniem i wyglądem wzbudza ogólne zainteresowanie i kontrowersje. Ma nie wyparzony język i śmiałe podejście do życia, jest na językach całej społeczności miasteczka. Wraz z nią pojawiają się niewyjaśnione morderstwa i monety na miejscu zbrodni. Ludzie zaczynają plotkować, że to ona jest przyczyną całego zamieszania.
Z błahego śledztwa zostają wyciągnięte na wierzch informacje, które swój początek mają w odległej przeszłości, gdzie ciała zostawały porzucane na granicy Czech i zamiast monety pojawia się cukierek "Krówka" czyżby ktoś odwzorowywał dawną sprawę, albo mścił się za stare grzechy? Dziwny jest fakt, że komendant policji zamyka usta i nic nie pamięta, że nagle do śledztwa dołączony jest profiler, który ma pomóc w ustaleniu kto jest mordercą i czym się kieruje. Również zadziwiające jest to, że celnicy są skorumpowani, uzależnieni od narkotyków i mocnych wrażeń - czy zatem są wiarygodnymi świadkami?
Coraz więcej pytań, akcja nabiera tempa, jest więcej krwi i niedomówień, każdy podejrzewa każdego, są wspomnienia i żale, bo ktoś zaniedbał śledztwo. Czy zatem dotrzemy do prawdy? Pewne ślady doprowadziły mnie do rozwiązania zagadki, ale nie do końca, miałam też miłe zaskoczenie więc dlatego uznaję książkę za udaną i pełną zwrotów akcji. Polecam :)
Za egzemplarz dziękuję:
"POGRANICZNIK" JOANNA BAGARIJ
Reviewed by CzytaDeLiczne
on
sierpnia 11, 2021
Rating:

Brak komentarzy