"OGRÓD ZŁY" MAGDALENA SOBOTA

 



        "OGRÓD ZŁY" MAGDALENA SOBOTA


        Miałam nadzieję..., że wszystko inaczej się potoczy. Czuje smutek, lekki żal, a nawet rozgoryczenie, życie często jest niesprawiedliwe, czasem brakuje nam szczęścia, a determinacja i wola walki nie wystarczą. Cieszmy się z dnia dzisiejszego, doceniajmy to co mamy, bo może nam to zostać brutalnie odebrane.

         Hermina Wasylik ciągle żyje pod presją, ma wybuchowy charakter, nie potrafi wybaczyć matce, że zostawiła ją samą, gdy ona wkraczała w świat dorosłości, że po stracie ojca musiała sama decydować o sobie. Robiąc na przekór rodzinie postanawia zostać policjantką i być równie dobra jak jej tata. Od razu widać, że kocha tą robotę i ma do niej dryg, jest spostrzegawcza i dociekliwa, drąży, nagina zasady, ale w ten sposób osiąga cel. Czasem jest impulsywna co doprowadza ją do zguby i prawdziwych tarapatów. Jednak zawsze może liczyć na swoich policjantów. 

        Sprawa w którą zostaje wplątana to jej przeszłość, lata młodzieńczych rozterek i miłostek. Czy to możliwe, że jej najlepsza przyjaciółka była nieszczęśliwie zakochana w swoim kochanku i popełniła samobójstwo? Dlaczego pozostawiła sobie ususzoną wiązankę kwiatów? Czy Hermina miała w tym swój udział?

       Powiem tylko tyle, że akcja płynie bardzo szybko, bohaterów, albo kochasz, albo nienawidzisz, od początku nie podobał mi się prokurator Myszkin, był bardzo śliski, a jego postępowanie jest karygodne, woli kogoś bezpodstawnie oskarżyć i zrujnować, byle tylko ocalić siebie. Natomiast Bartka chciałabym jako swojego przyjaciela, był epokom i ostoją, w każdym momencie wyciągał pomocną dłoń i nie tylko dla Herminy, ale także do reszty swoich towarzyszy, działał intuicyjnie. 

      Ciężko mi pogodzić się z taką końcówką, miałam inne wyobrażenie, chodź książka przez to jest bardziej realna, to żal mi bohaterów których polubiłam. Nie oceniam jej źle, bo czytało się ją bardzo szybko, a wydarzenia zaskakiwały. Powrót do przeszłości pokazał sytuacje z różnych perspektyw i przez to mogłam bardziej poznać postacie i stanąć po którejś ze stron. To była emocjonująca podróż z wypiekami na twarzy i refleksją na koniec.

Za egzemplarz dziękuję:



"OGRÓD ZŁY" MAGDALENA SOBOTA "OGRÓD ZŁY" MAGDALENA SOBOTA Reviewed by CzytaDeLiczne on kwietnia 20, 2022 Rating: 5

Brak komentarzy