"STAŻYSTKA" ALICJA SINICKA















                "STAŻYSTKA" ALICJA SINICKA

"Chcesz rozpocząć karierę w prężnie rozwijającym się przedsiębiorstwie, które zapewni ci niepowtarzalną atmosferę pracy? Twoja kreatywność będzie doceniona, a odpowiedzialne wyzwania pozwolą w pełni wykorzystać Twój potencjał. Zadbamy o to, abyś zdobyła u nas doświadczenie, którego nigdy nie zapomnisz. Zgłoś się już teraz!".


                Czy ogłoszenie nie brzmi zachęcająco...? W dodatku proponowana suma pieniędzy jest bardzo wygórowana. Piątka z przodu i to tylko za staż. Myślę, że niektórzy doszukują się drugiego dna, ale czy mają powody by się martwić...?

                Klaudia ma za sobą ciężką przeszłość zostaje z niczym i jest bardzo samotna, w dodatku nosi w sobie rany wewnętrzne jak i zewnętrzne  jest okaleczona przez życie. Pragnie wyrwać się z miejsca w którym nie zaznała szczęścia i rozpocząć nową drogę. Odkrywając te ogłoszenie jest podekscytowana, bo wie, że dzięki temu stażowi odbije się od dna finansowego.

                Więc wkraczamy butami w firmę Skalskiego już sam początek książki wydaje się dziwny, bo w pracy obstawiają kogo przyjmie szef na stanowisko stażystki. Żona również obserwuje sytuację rekrutacji z kamer monitoringu ze stróżówki a cieć podaje jej kawę jakby to była najnormalniejsza rzecz na świecie. Widzimy, że coś w tym wszystkim nie pasuje, że sytuacja jest niespotykana, dziwna.

                Podświadomie wiemy, że Klaudia dostanie tą prace po mimo złego pierwszego wrażenia, bo kobieta spóźnia się na umówioną wizytę. Rozmowa kwalifikacyjna jest nie standardowa z różnymi niedomówionymi sprawami i sugestiami i tym bardziej robimy się podejrzliwi co do intencji Marka szefa całej firmy.

               Z biegiem czytanej książki myślimy, że tkwimy w zawiłym trójkącie po między małżonkami Markiem, Ewą i Klaudią, bo żona jest wyrafinowana i podkłada kłody nowej pracownicy, sprawdzając czy zna zasady panujące w firmie i czy Klaudia zostaje za to ukarana przez szefa. Zaczynają się dziwne głuche telefony, listy z pogróżkami. Zastanawiasz się czy to ma związek z przeszłością Klaudii, a może z teraźniejszością i panującą zazdrością w firmie. W dodatku dwie poprzednie stażystki zniknęły bez śladu. 

              Czy Klaudii grozi śmiertelne niebezpieczeństwo? Czy jest ktoś kto chce zgarnąć jej posadę? Czy wpadnie jeszcze gorsze kłopoty wdając się z kimś w związek? Czy kolega z pracy jest w to wszystko zamieszany? Co oznacza zakrwawiony łańcuszek? 

              Tak to prawdziwa zagwozdka i zastanawiasz się kto jest winny całej sytuacji... Chodź masz zarys i ścieżki, które podpowiadają jakie to rozwiązanie... ale no właśnie... ale... za dużo niedomówionych spraw, różnych wątków przez które masz wątpliwości i napięcie... bo czytasz... ale nie wiesz co dalej, bo trafiasz do ślepej uliczki, a rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki... 

               Czy się domyślasz...? Przez chwilę myślę, że to fanaberie, bo przecież jak to...? ale rzeczywistość jest niepojęta, a fabuła tak skonstruowana żeby zasiać niepewność i tajemniczość. Jest dopieszczona do ostatniego zdania. Ciągle trzyma w napięciu, strony szybko się przerzucają i masz mętlik w głowie. Bardzo wyrafinowani bohaterowie w książce, mają mocne i różnorodne charaktery, które nie są nijakie tylko pełne kolorytu. Jestem pod dużym wrażeniem :) 

Za egzemplarz dziękuję samej autorce Alicji Sinickiej jak i:
Gdzie można kupić książkę:

http://www.wydawnictwokobiece.pl/
                 
"STAŻYSTKA" ALICJA SINICKA "STAŻYSTKA" ALICJA SINICKA Reviewed by CzytaDeLiczne on stycznia 21, 2020 Rating: 5

Brak komentarzy